
Bonusy bukmacherskie to coś o czym każdy gracz słyszał, a i zapewne większość korzystała. Bukmacherzy mają spory zasób bonusów i bardzo chętnie rozdają je szczególnie nowym klientom. Pytanie jednak czy warto rzucać się na bonusy? A może należy trzymać się od nich z daleka?
Odpowiedź nie jest jednoznaczna, bo plusy bonusów są niezaprzeczalne, ale też zagrożenia z korzystania z promocji bukmacherskich też są spore. Bukmacherzy lubią wpisywać w swoje banery promocyjne wielkie liczby. Według nich gracz może otrzymać z bonusu a to tysiąc złotych, a to dwa, czasem nawet i trzy. Jednak zawsze jest to tylko zabieg marketingowy, bo w praktyce niemal niemożliwe jest uzyskanie takich bonusów, a może co jest ważniejsze uzyskanie takich bonusów wymaga od graczy równie dużych wpłat na konto bukmachera.
Bonusy na start mają sprawić, że gracze „zaprzyjaźnią” się z danym bukmacherem i polubią jego ofertę, a tym samym zostaną z nim na dłużej. Jeśli tylko taki efekt miałyby przynosić bonusy, to chciałoby się powiedzieć: „brać i dziękować”. Niestety, promocje bukmacherskie „uczą” również gry, która nie jest najbardziej optymalna dla graczy.