
Kto wygra mecz? To w zakładach bukmacherskich najważniejsze pytanie. Od tego przecież wszystko się zaczęło. Typowanie zwycięzcy meczu lub turnieju było pierwszą i przez długi czas jedyną możliwością obstawiania dostępną dla graczy. Jednak zakłady bukmacherskie zmieniają się, a przede wszystkim rewolucja dotknęła listy kursowe, które udostępniają bukmacherzy. Możliwości obstawianie jest teraz dużo więcej niż choćby kilkanaście lat temu.
Zakłady klasyczne
To wspomniane zakłady na zwycięzce meczu. Obstawiać taki zakład można na dwa sposoby (zwycięstwo jednej lub drugiej strony) lub na trzy sposoby, gdy możliwy jest w danym sporcie remis (1,x,2).
Co ważne w sportach, które mogą zakończyć się remisem typujemy – co do zasady – wynik bez dogrywki. Tak dzieje się w przypadku np. koszykówki czy hokeja na lodzie oraz w meczach piłkarskich, które przewidują dodatkowy czas gry. Jeśli zatem gracz obstawi zwycięstwo gospodarzy, ale wygrają oni dopiero po dogrywce, to kupon zostanie rozliczony jako przegrany, bo w podstawowym czasie gry padł remis.
Obecnie szersza oferta bukmacherska ma również i na taką niezbyt miłą sytuację rozwiązanie. W dodatkowych zakładach na dane spotkanie można znaleźć kurs na „końcowego zwycięzce”. Wtedy nie będzie liczył się tylko czas podstawowy, ale też ten z dogrywką. Warto jednak pamiętać, że kursy na takie rozstrzygnięcie są nieco niższe, bo gracz nie ryzykuje, że w meczu padnie remis.
To podobne rozwiązanie, gdy gracze grają z tzw. „podpórką”, czyli obstawiają 1x lub x2. Wtedy pozytywnie będzie rozliczony zakład, gdy w meczu padnie remis lub wygra wskazana przez typera drużyna.